Case Rep Gastrointest Med. Warta uwagi historia pacjenta, szczególnie w kontekście wzrostu częstości zakażeń wirusem mpox.
Kategoria: Przypadki
Wpis Czy infliksymab zastosowany z powodu colitis ulcerosa miał wpływ na przeżycie przeszczepionej nerki? Opis przypadkuClin J Gastroenterol. Oprócz interesującej historii klinicznej klika uwag o bezpieczeństwie tak intensywnej immunosupresji. Wpis Duktopenia po azatioprynie – dynamika zdarzeńBr J Clin Pharmacol. Czy to rzeczywiście bardzo rzadkie powikłanie? Czy może po prostu trudno jest je w praktyce potwierdzić? Wpis Ostre zapalenie wyrostka robaczkowego powikłaniem immunosupresji?Pathol Res Pract. Czy zrelacjonowana tu zależność jest uzasadniona? Jakie powinno być dalsze leczenie? Wpis Już jedna dawka… Opis przypadkuGastro Hep Advances. Warta uwagi historia kliniczna pacjentki z powikłaniami profilaktyki osteoporozy posterydowej. Wpis Nietypowe ognisko dysplazji? Przypadek pacjentki poddanej kontrolnej kolonoskopii z powodu colitis ulcerosaACG Case Reports Journal, czerwiec 2023 r. Warta uwagi historia 48-letniej chorej z 15 letnim przebiegiem lewostronnego wrzodziejącego zapalenia jelita grubego. Wpis Kurkumina powodem powikłań krwotocznych po zabiegu endoskopowym? Opis przypadku chorej z colitis ulcerosaGastroenterology, Grudzień 2022 r. Ten – trzeba przyznać – pełen dramaturgii opis historii klinicznej jest – jak deklarują autorzy – najprawdopodobniej pierwszym doniesieniem o ciężkich powikłaniach krwotocznych po kurkuminie. Szczegóły. Wpis Terapia bardzo złożonaBMJ Case Rep. Czy dwa leki immunosupresyjne stosowane łącznie to ostatnie słowo złożonej farmakoterapii ciężkich przypadków choroby Leśniowskiego-Crohna? Przy tej okazji „Forum opinii czytelników” – zapraszamy do głosowania w quizach. Wpis Czy można drugi raz zachorować na zapalenie wyrostka robaczkowego? Mimo przebytej operacji…Przypadek nawrotu objawów u osoby po appendektomii, czyli chirurgicznym usunięciu wyrostka. Nic dwa razy się nie zdarza? Wpis Zadziwiające powikłanie nordic walkingChoroba Mondora przytrafiła się 59-latkowi, który wraz z żoną zdecydował się na intensywne marsze z kijkami, czyli godzinę 4 razy w tygodniu. |
